Strona główna » AKTUALNOŚCI » BŁOTNIKI DO ROWERU MTB

BŁOTNIKI DO ROWERU MTB

Każdy użytkownik roweru MTB pewnego dnia dochodzi do wniosku, że chyba nadszedł czas aby wyposażyć swoje dwa kółka w błotniki. Ja też po jakimś czasie jazdy dorosłem do zakupu takiego wyposażenia.

 I tu zaczynają się schody, bo rynek jest pełny różnego rodzaju produktów.

Aby choć trochę w przyszłości wszystkim co staną przed takim wyborem ułatwić decyzję co kupić, opiszę moje zmagania z błotnikami do takiego roweru.

Na początku wybrałem błotniki firmowane przez producenta roweru KROSS. Padło na produkt o nazwie KROSS OSPREY, które są dedykowane do kół o rozmiarach 24 -29”, czyli uniwersalne. Tylny błotnik posiadał regulację w dwóch miejscach co dobrze pozwalało dopasować go do koła. Mocowanie błotnika przedniego za pomocą adaptera tzw. SPEEDCLICK do środka sztycy widelca. Tylni mocowany za pomocą adaptera tzw. SEEDSTRAP do sztycy siodełka. Błotniki sprawdziły się jako ochrona przed błotem i były nawet tanie w zakupie – około 40 zł. Mocowanie tylnego błotnika było trochę niedoskonałe ponieważ nie utrzymywało błotnika w stałym położeniu, mimo mocnego spasowania. Błotnik tylny był szybki w demontowaniu, czego niestety nie dało się powiedzieć o błotniku przednim. Tworzywo sztuczne z jakiego były zrobione było bardzo sztywne.

Po około dwóch miesiącach użytkowania błotników niestety uszkodzona została jedna regulacja zerwał się gwint co spowodowało konieczność małej przeróbki. Kiedy ruszyłem jesienią w teren na leśne ścieżki tylny błotnik pękł, co ciekawe w najgrubszym miejscu. Ze względu , że nie można było kupić samej pękniętej części, znów musiałem zadać sobie pytanie – co ponownie wybrać?

Po przejrzeniu po raz kolejny oferty i podjechaniu do sklepu oraz porównaniu kilku rodzajów błotników, mój wybór padł na błotniki firmy SKS SHOCKBLADE II – przód i SKS X-BLADE – tył dedykowane do kół 28-29”.

Błotniki SKS zapakowane są w foliowe opakowanie, w którym znajdują się same błotniki, instrukcja, wszelkie elementy do mocowania oraz klucz imbusowy.

Błotnik przedni składa się z dwóch części:

  1. Mocowania do rury sterowej amortyzatora na kołek rozporowy. W komplecie są różne rozmiary kołków rozporowych, które pozwalają dopasować do różnej grubości sztycy.
  2. Błotnika z wygodnym zaczepem/samozamykaczem.

Błotnik przedni naprawdę bardzo łatwo się montuje. Po zamontowaniu nadaje naszemu wehikułowi naprawdę fajny, drapieżny wygląd. Jest szeroki i jeszcze bardziej poszerzony w części końcowej co bardzo dobrze chroni przed chlapaniem nawet z grubszych kół. Demontaż błotnika na przykład do transportu jest bardzo szybki i wygodny, wystarczy nacisnąć tylko jeden przycisk i zsunąć. Tworzywo z jakiego jest zbudowany jest bardzo elastyczne. Jest to połączenie tworzywa sztucznego i gumy.

Błotnik tylny składa się z trzech części:

  1. Mocowania do sztycy siodełka wraz z „parcianym” paskiem
  2. Wspornika, który łączy błotnik z mocowaniem
  3. Błotnika

Błotnik tylny także bardzo szybko się montuje i demontuje. Po wyregulowaniu „parcianego” paska za pomocą przegubu po lewej stronie zapinamy go drugim przegubem po prawej stronie. Po szybkiej regulacji wspornika mamy wszystko gotowe. Mimo, że mocowanie jest prawie takie samo jak w moim poprzednim błotniku to jest o wiele lepiej wykonane. Pasek parciany jest podszyty gumą co zapobiega przesuwaniu się błotnika na sztycy siodełka. Tylny błotnik tak jak i przedni jest zbudowany z tworzywa sztucznego w połączeniu z gumą i rozszerzeniem w tylnej części co zapewnia dobrą ochronę przed błotem.

Bardzo ważną sprawą jest to, że jakby coś pękło, to można dokupić poszczególne części składowe, zupełnie inaczej niż w wcześniejszych moich błotnikach. Moim zdaniem błotniki maja też mała wadę, w części przedniej tylnego koła mogłyby zachodzić bardziej w dół osłaniałyby wtedy jeszcze lepiej ramę roweru.

Co mnie skłoniło do zakupu tego błotnika:

  • Bardzo dobra jakość wykonania.
  • Elastyczność elementów – odporność na pęknięcia.
  • Szerokość błotników dobrze chroniąca przed błotem.
  • Dostępność części zamiennych

Niestety za to wszystko trzeba zapłacić w zależności od sklepu od 115 – 160 zł. Czy warto czas okaże. Jak na razie są o wiele lepsze niż pierwsze jakie zastosowałem w tym rowerze bardzo dobrze sprawują się nawet w chlapach po ostatnich opadach.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.